Następnego dnia , kiedy się obudziłam próbowałam siebie przypomnieć, co wczoraj zaszło.Głowa mnie mega bolała, wiec prawdopodobnie się schlałam.Ale że niby aż tak? Żeby nawet nie pamiętać co wczoraj robiłam , zanim ...
No tak , Neymar mnie zdradził.I robił to cały czas, z resztą w tej chwili też pewnie zabawia się z jakąś laską.Jak ja mogłam uwierzyć, że on się zmieni? JAK mu mogłam znowu zaufać? Jestem skończoną idiotką, która nie potrafi nic , a nic.Ale pamiętałam, że muszę się wziąść w garść. Zawsze chciałam udowodnić komuś, że jestem lepsza nic mu się wydaje i tak samo zamierzałam zrobić teraz.
Po godzinie bólu głowy zaczełam sobie przypota minać wydarzenia z wczorajszej imprezy.Nic nie powiedziałam Neymarowi , tylko zaczełam pic , dużo pić.Kiedy wreszcie byłam mega schlana to do domu zabrała mnie Shakirą , dlatego postanowiłam jej napisać sms - a o treści ,,Dziękuję".Odpisała mi błyskawicznie : ,,To moja rola,rola przyjacióki".To było mega słodkie jak to przeczytałam ,zastanawiałam się czy kiedykolwiek miałam taką przyjaciółkę,nie nie miałam.Elizabeth,była skończoną szmatą...
Postanowiłam więc,że wyjade.Wyjadę stąd do mojej siostry,do Kolumbii,co z tego że możemy się nie polubić.Ważne,aby znaleźć się jak najdalej stąd,jak najdalej od Neymara.
*Jakiś czas później*
Właśnie jestem w samolocie , który leci do Kolumbii.Nie mam pojęcia czego się spodziewać.Dostałam juz parę smsów od każdego, dosłownie.O moim wyjeździe powiedziałam tylko Elenie i wujkowi.Byli na mnie źli , ale też rozumieli to , że chciałabym poznać swoją siostrę.Obiecałam wyjechać na miesiąc.Szkole jakoś nadrobię. Tak, to prawda że nie powiedziałam cioci i wujkowi o zdradzie Neymara.Nawet on nie wie dlaczego w ogóle z nim zerwałam i ze w ogóle wyjechałam.
Zerknęłam na wyświetlacz telefonu , a tam 9 wiadomości i trzy Nie odebrane połączenia.No nie powiem , że ostatnio mam wszystkich w dupie i traktuje ich źle.Postanowiłam zerknąć na wiadomości :
Cassie, kochanie już doleciałaś? Przepraszam, ale jestem bardzo ciekawa, już tęsknię :* ~ciocia Elena
Przepraszam , powiedziałem chłopakom o twoim wyjeździe ~wujek
Jak to możliwe ze wyjechałaś ,a ja nic o tym nie wiem ? Jak mogłaś , odwiedzę cie ;) ~Shakira
Hallo ?~Shakira
Dowiedziałam się od wychowawczyni, że wyjechałaś, super.Fajnie , że mi o tym powiedziałaś ;) Rozumiem, że przeżywasz zdradę Neymara ,ale mogłaś mnie powiadomić~Paul
Cassie wracaj mi tu ~Pique
~Jezu , Cassie to moja wina , przepraszam.Wiem , że gdyby ci wtedy tych głupot na imprezie nie Na opowiadał to by nic nie było ...~Dani
Życzę miłej podróży i się juz nie gniewam ,że mi nic nie powiedziałaś ;) ~Antoniella
-Nie wiem,co mam myśleć.Z dnia na dzień ze mną zerwałaś,a teraz dowiaduję się od Enrique,że wyjechałaś do Kolumbii,masz jakieś problemy?Coś się stało?Martwię się~Neymar.
Dwa nieodebrane połączenia od Neymara i jedno od Shakiry.Później do nich oddzwonię.
Kiedy wreszcie wylądowaliśmy,zamówiłam taksówkę i czekałam spokojnie.Postanowiłam wrzucić zdjęcie na instagrama:
Podpisałam je słowami : ,,Zmiany,oj zmiany".
Po około dwudziestu minutach znalazła się moja taksówka,bardzo byłam zdziwiona,że na lotnisku nie ma ani jednej taksówki.Kierowca pomógł mi wpakować walizki,a kiedy wreszcie skończył wsiadłam do taksówki i podałam adres kierowcy,który znalazłam w dzienniku mojej siostry.Bałam się jak cholera,że siostra nie będzie chciała mnie znać,ale jak nie spróbuję to się nie dowiem.
Pół godziny później wysiadłam przed mojej siostry,zapukałam do drzwi i czekałam...Kiedy drzwi otworzyła mi obca kobieta,ja nie wiedziałam co powiedzieć...
-yyy dzień dobry jestem Cassandra Cass-przedstawiłam się kobiecie,która była chyba zaskoczona moją wizytą.
-Dzień dobry jestem Violet Alonso-powiedziała-Spodziewałam się prędzej czy później ciebie-dodała,a ja wiedziałam,że będzie dobrze.Że moja siostra będzie równie dobrze tak samo miła jak Violet,w końcu zostałam tu jeszcze na dwa lata w ogóle nie wracając do Barcelony,do wujka do cioci.....
----------------------------------------------------
Hej :) Podoba się??.I nie to jeszcze nie koniec,mimo iż tak brzmi :)


Boski :*
OdpowiedzUsuńMatko jaki cudowny :) czekam na next:)
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuń